[strona główna] [artykuły o Panu Jezusie Chrystusie] [plan zbawienia] [chcę Nowy Testament] [Jedność dzieci Bożych] [Mat18:20] [Czego uczy Biblia?] [Rzut Oka na zgromadzenia] [Spis według tytułów] [Spis według autorów] [odsyłacze ] [Jan 14:1-6 ] [kontakt ]
RLCh - Rozpowszechnianie Literatury Chrześcijańskiej
ul. Fabryczna 18; 98-400 Wieruszów, woj. łódzkie
CZYTAJ BIBLIĘ - SŁOWO BOŻE!

[ wstęp ] | [ Królestwo niebios a Królestwo Chrystusowe ] | [ Pochwycenie ] | [ powrót na zieię ] | [ Powrót w dwóch fazach ] | [Dwa zmartwychwstania ] | [ po pochwyceniu ] | [ Rzym ] | [ sąd nad wszetecznicą ] | [ powrót Izraela do domu ] | [ antyChryst ] | [ 1000 lat ] | [ po 1000 lat ] | [ streszczenie ] | [ Spakowana książka ]




Tysiącletnie królestwo

Przez pokonanie “bestji” panowanie, które niegdyś przeszło do pogan w osobie Nabuchodonozora, zostanie im odebrane i powróci do swego źródła, do Tego, który jest Królem królów i Panem panów. On będzie panował nad Izraelem, jako prawdziwy syn Dawidowy. “Cieszcie, cieszcie lud mój!” — tak woła przez usta proroka Izajasza Pan , spoglądając na owe dni; “mówcie do serca Jeruzalemu, ogłaszajcie mu, że już dopełnił się czas postanowiony jego, że jest odpuszczona nieprawość jego i że wziął z ręki Pańskiej w dwójnasób, za wszystkie grzechy swoje” (Izaj. 40, 1—2). A naród, który niegdyś odrzucił swego Króla, przyjmie Go wówczas i będzie się szczerze i prawdziwie radował i wołał: “Hosanna synowi Dawida błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskiem ! Hosanna na wysokościach !” (Mat. 21, 9; Ps. 118, 26). Nietylko jednak nad Izraelem, lecz również nad wszystkiemi narodami świata rozciągać się będzie panowanie Pana. Narody będą dziedzictwem Jego, a posiadłością Jego granice ziemi (Ps. 2, 8). Kamień, spadający na wielki obraz i miażdżący go, stanie się wielką górą, napełniającą całą ziemię (Dań. 2.) Królestwo, władza i dostojeństwa dane będą Synowi człowieczemu (por. Dań. 7). Rozpoczną się tem czasy błogosławieństwa i chwały dla Izraela i narodów, owe czasy pokrzepienia przed obocznością Pańską, czasy przywrócenia wszystkich rzeczy, które przepowiedział był Bóg od wieków przez usta wszystkich swoich świętych proroków (Dz. Ap. 3, 19—21). Nastąpi owo “odrodzenie”,

w którem dwunastu apostołów zasiądzie na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraelskich (Mat. 19, 28). Wybije owa godzina błogosławieństwa i pokoju, która się nazywa tysiącletniem królestwem, gdyż czytamy w Obj. 20, 1—7, że panowanie Chrystusa, jako Króla nad wszystkiem, trwać będzie tysiąc lat.

Lecz pełnia pokoju i błogosławieństwa, charakteryzująca królestwo tysiącletnie, nie nastąpi bezpośrednio po przeprowadzonym za objawieniem się Chrystusa sądzie. Niewątpliwie, ze zniszczeniem antychrysta i narodów zebranych pod Jerozolimą nastąpi era panowania Chrystusa, lecz nie zostanie jeszcze usunięte wszystko zgorszenie z królestwa (Mat. 13, 41). Mię będą jeszcze również zwyciężeni wszyscy wrogowie Pana i pokładzeni u podnóżka nóg Jego. Wszystko to nastąpi dopiero wówczas, gdy rozpali się jutrzenka tysiącletniego królestwa po wzejściu słońca sprawiedliwości; wtedy ziemia rozraduje się pełnią błogosławieństw Chrystusa królestwa pokoju. Historja Dawida i Salomona jest trafnem porównaniem owych dni. Jak Dawid, będzie się musiał Pan zająć podbojem swych wrogów, nim podobnie jak Salomon będzie panował w pokoju.

Słowo Boże przedstawia nam dokładnie wydarzenia na początku panowania Chrystusowego. U Ezechjela r. 38 i 39 mamy np. opowiedziane zniszczenie wojsk Goga, księcia Magogu, Mesechu i Tubalu, które może nastąpić dopiero po zstąpieniu Pana z nieba, gdyż ukazuje się tam Izrael bezpiecznie posiadający swą ziemię. W ostatnich latach, tak czytamy w początku 38 rozdziału, Gog ma wkroczyć w kraj “uwolniony od miecza i zebrany z wielu narodów, na góry Izraelskie, które były pustynią ustawiczną, gdyż oni z narodów będąc wywiedzeni, wszyscy bezpiecznie mieszkać będą” (wiersz 8).

“Wtargnę do ziemi” powiada Gog, “w której są wsie, przypadnę na spokojnych s bezpiecznie mieszkających, na wszystkich, którzy mieszkają bez muru, a zawór i bram nie mają” (w. 11). Lecz Izrael może bezpiecznie mieszkać i pozostawać w spokoju dopiero po przyjściu Pana Jezusa w celu usunięcia antychrysta i pokonania bestji. Dlatego opisane tu wydarzenia muszą nastąpić dopiero w początkach tysiącletniego królestwa.

Kimże jest Gog? Odpowiedź na to pytanie jest w 2 wierszu 38 rozdziału. Pisze tam : “Synu człowieczy obróć twarz swoją przeciw Gogowi z ziemi Magog, książęciu głównemu w Mesech i Tubal”. Mesech i Tubal są nazwami ludów, które w starożytności mieszkały nad morzem Czarnem, a w późniejszych czasach zostały wyparte dalej na północ. Obie nazwy powinniśmy odnaleźć w Moskwie, dawniejszej stolicy Rosji, i Tobolsku, stolicy Rosji azjatyckiej. W naszej przepowiedni jest mowa o władcy ogromnego północnego państwa, na co zdaje się również wskazywać nazwa “Rosz”. Dumny władca owego państwa, który mniema, że przez zniszczenie państwa rzymskiego, wszystko przejdzie do jego rąk, łącznie z Persami, Murzynami, Putejczykami (Kusz i Put mogą się równie dobrze znajdować nad Eufratem, jak i Mitem) i mieszkańcami Togormy (północo─wschodniej Małej Azji, zapewne Armenji) wyruszy przeciw Izraelowi i pokryje kraj, jak chmura. Cała ta jednak wielka rzesza zostanie zniszczona przez Pana, bez potrzeby wyciągnięcia miecza ze strony Izraela. Bóg skieruje miecz jednych przeciw drugim i pokarze ich morem i krwią. A deszcz gwałtowny, grad kamienny, ogień i siarka spadną na doga i zniszczą go z wojskiem jego (w. 21—22). Aby ułatwić nam wyobrażenie sobie tych wielkich mas, które wówczas zginą, powiedziane jest, że zgromadzone przed Nim wszystkie narody”. W niebiedni w piekle nie może być mowy o narodach. Ze śmiercią ustają wszelkie wieży rodzinne, plemienne i narodowe. Sąd z Mat. 25 musi się wiec odbyć na ziemi. Wynika to także ze słów wstępnych : “A gdy przyjdzie Syn człowieczy w chwale swojej i wszyscy święci aniołowie z Nim, wtedy usiądzie na tronie chwały swojej”; znaczy to więc, że gdy Pan z niebieskiemi zastępami zstąpi na ziemię, by jako król przystąpić do swego panowania, zgromadzi przed sobą narody i oddzieli je od siebie, jak pasterz oddziela owce od kozłów, i postawi owce po prawicy swojej, kozły po lewicy. Owcom rzeknie: “Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego odziedziczcie królestwo (nie niebo) wam zgotowane od założenia śwista” (nie przed założeniem świata). A kozłom powie: “Idźcie odemnie, przeklęci, w ogień wieczny, który zgotowany jest djabłu i aniołom jego”. Podczas gdy kozły będą bezpośrednio posłane do piekła, owce odziedziczą królestwo Chrystusowe i dzielić z Nim będą radość Jego tysiącletniego panowania na ziemi.

Poza narodami, zgromadzonemi przed tronem Syna człowieczego, ukazuje nam się jeszcze jedna, godna uwagi, grupa ludzi, których Pan nazywa braćmi i na których wskazuje uwagę owiec i kozłów. Są to zapewne wierni Żydzi, którzy podczas sądów, zesłanych na ziemię po zabraniu kościoła, po całej ziemi kazali Ewangelję królestwa — heroldowie Pańscy, obejście się z którymi będzie wpływało na rodzaj wyroku. Ci, którzy tych braci Pańskich przyjęli, przyodziali, nakarmili, albo tylko łyk wody podali, jednem słowem, przyjęli ich świadectwo i okazali im w jakikolwiek sposób współczucie, należeć będą do owiec, podczas gdy ci, którzy niczego podobnego nie uczynili, odrzucili więc świadków Chrystusowych, zaliczeni będą do kozłów. Jedni, ponieważ przez współczucie cierpieniom braci Pańskich w ciężkich ostatnich dniach okazali serce Chrystusowi, dostąpią błogosławieństw królestwa tysiącletniego, drudzy zaś, okazawszy się jawnymi wrogami Pana, zostaną osądzeni.

Zanim przystąpimy do rozważania drugiej części panowania Chrystusa, musimy się jeszcze zatrzymać nad wydarzeniem, które może być słusznie nazwane najbardziej ważkiem w następstwa. Mam na myśli związanie djabła. W 20 rozdziale Objawienia czytamy: “I widziałem anioła zstępującego z nieba, mającego klucz od przepaści i łańcuch wielki w ręce swojej. I uchwycił smoka, węża owego starego, który jest djabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat i wrzucił go w przepaść, zamknął i zapieczętował z wierzchu nad nim, aby nie zwodził więcej narodów, ażby się wypełniło tysiąc lat”. Jest to naprawdę ważne i radosne wydarzenie. Djabeł, kłamca od wieków, morderca dusz, książę ciemności i bóg tego świata, związany na tysiąc lat — jakąż zmianę musi wywołać ten fakt S Szatan nie będzie więcej przywodził ludzi do grzechu i występków przeciw Bogu, nie będzie zapalał narodów do wojen i niezgody. Nikt już nie będzie przez niego dręczony, ani świadek Jezusowy prześladowany. Nie może on już użyć swej zgubnej mocy do osiągnięcia swych złych celów. Wszelkiemu złu, które teraz jest przezeń wyrządzane, będzie kres. Ludzie osiągną spokój i bez przeszkód oddadzą się radości z chwały Syna człowieczego.

Nie potrzebuję dodawać, że właściwie sama obecność Pana stanowić będzie prawdziwą największą radość i błogosławieństwo tysiącletniego królestwa. Zniszczenie nieprzyjaciół Bożych i związanie djabła będą coprawda wydarzeniami o doniosłem znaczeniu, lecz nie mogą one same wprowadzić powszechnego błogosławionego stanu pokoju i zaprzestania wszelkich gwałtów i niesprawiedliwości. Gdyż serce ludzkie jest i pozostaje złe, nawet w najbardziej sprzyjających okolicznościach. Lecz nie, przyjdzie Ten, o którym powiedziano, że “sprawiedliwość przed twarzą Jego pójdzie, gdy postawi na drodze nogi swoje” (Ps. 85, 14) i ,;aby sadził lud twój w sprawiedliwości, a ubogich w prawości; wybawi synów ubogiego”. Tak sprawiedliwy zakwitnie za dni Jego, a będzie obfitość pokoju, dokąd miesiąca staje” (Ps. 72, 2. 4. 7). Wtedy “ku sprawiedliwości obróci się sad” (Ps. 94, 15). Pan Jezus, książę pokoju, będzie Królem nad cała ziemia, a “prawda tryskać będzie z ziemi, a sprawiedliwość spoglądać będzie z nieba”. Wszystkie narody doznawać będą błogosławionego skutku obecności Pańskiej na ziemi. “Wspomną i nawrócą się do Pana wszystkie granice ziemi i kłaniać się będą przed obliczem Twojem wszystkie pokolenia narodów” (Ps. 22, 28). “W rozrządzeniu zupełności czasów w jedno zgromadzone będą wszystkie rzeczy w Chrystusie, te, które są na niebiesiech, i te, które są na ziemi” (Efez. 1, 10). Dobrowolnie ulegną narody berłu Księcia, którego mądrość jest równie doskonałą jak sprawiedliwość i którego miłość jest równie wielką jak władza, który nigdy nie może się potknąć i który utrzyma wszystko w porządku na całej przestrzeni swego nieprzemierzonego królestwa. Nietrudno więc będzie ugiąć się przed takim Królem.

Zbadajmy teraz, jaki udział ma kościół czyli oblubienica Chrystusowa w tem wszystkiem. Po uroczystościach weselnych Baranka, gdy oblubienica stała się “małżonką Baranka”, zstępuje ona z Jezusem na ziemię, by Mu towarzyszyć w zwycięskim pochodzie i przystąpić z Mim do panowania (Obj. 19). Połączona z Królem chwały, brać będzie udział zarówno w Jego ziemskiej, jak i niebieskiej wspaniałości. Chrystus jest dziedzicem Bożym, oblubienica jest Jego współdziedziczką, a że dziedzictwo, które Bóg dał swemu Synowi, obejmuje całą ziemię, będzie więc i ona z Mim to dziedzictwo dzieliła. “Gdy się Chrystus, życie nasze, okaże, tedy i wy z Mim okażecie się w chwale” (Koi. 3, 4). Gdy On, jako Król świata, zasiądzie na tronie, wtedy i małżonka zasiądzie przy Jego boku i będzie Janowa.

Wyże; powiedziane odnosi się do oblubienicy czyli zboru Chrystusowego w ogólności. Nie ma to różnicy. Wszyscy znajdą się w tej samej chwale i osiągną jednakową część z Chrystusem. Jedna będzie tylko różnica, a mianowicie, co do zapłaty, którą każdy weźmie według swojej osobistej pracy (por. 1 Kor. 3, 8; 4, 5). Jeden otrzyma wyższą zapłatę i więcej zaszczytów niż drugi, stosownie do większej lub mniejszej wierności, z jaką służył Panu na ziemi. Pan Jezus rzekł niegdyś dwunastu apostołom: “Usiądziecie na dwunastu stolicach, sądząc dwanaście pokoleń izraelskich” (Mat. 19, 28). W przypowieści o grzywnach otrzymuje jeden sługa władzę nad dziesięciu miastami, drugi tylko nad pięciu (Łuk. 19, 12). Paweł mówi o “koronie sprawiedliwości”, którą Pan , sprawiedliwy sędzia, odda mu w on dzień nagrodę. Tesalończyków nazywa “koroną chluby przed obliczem Pana przy Jego przyjściu.” (por. 2 Kor. 1, 14; Fil. 2, 16; 4, H. W Ob;. 22,12 Pan ogłasza swe rychłe przybycie siódmi: “Oto przychodzę rychło, a zapłata moja jest ze mną, abym oddał każdemu według uczynków jego”. Słowa te są poważne, to też musimy zawołać zdumieni: Co za nieprzebrana łaska objawia się w tem wszystkiem ! Bóg nas zbawił i uzdolnił do swojej służby. On obdarzył nas swym Duchem, siłą do pełnienia dobrych uczynków, a nakoniec wynagrodzi jeszcze te dobre czyny, jak gdybyśmy je sami zdziałali! Jak bardzo powinna nas taka łaska pobudzić do czystego życia przed Bogiem, do służby Jemu i samozaparcia !

W Obj. 21, 9 do 22, 5 znajduje się porywająco piękny opis wspaniałości oblubienicy Baranka w tysiącleciu ziemskiego błogosławieństwa. Od rozdz. 19, 6 do 21, 8 przesuwają się przed naszemi zdumionemi oczyma ostatnie wydarzenia w swojej kolejności. Najpierw odbywa się wesele Baranka w niebie, następnie przybywa Pan ze swoimi z nieba, by zniszczyć wrogów, szatan zostaje, związany, ścięci dla świadectwa Jezusowego wierzący zostają wzbudzeni, i rozpoczyna się królestwo tysiącletnie. Po skończeniu się tegoż szatan jest znowu uwolniony i na nowo powstaje przeciw Bogu i Barankowi. Ogień z nieba pochłania jego wojska, a on sam strącony zostaje w jezioro ogniste. Niebo i ziemia przemijają i wszyscy zmarli ukazują się przed wielkim białym tronem Boga na sąd. Powstaje nowe niebo i nowa ziemia, a środkowym jej punktem jest nowa Jerozolima, która zstąpiła z nieba, i odtąd rozpoczyna się wieczność, w której Bóg będzie “wszystkiem we wszystkiem.” Oto w krótkich słowach przebieg ostatnich wydarzeń. Po nich opisuje prorok wspaniałość nowej Jerozolimy, oblubienicy Barana w nowej postać. “Chodź, pokażę ci niewiastę, oblubienicę Baranka”, powiedziano mu. I aby nam ludziom, którzy wszystko wyobrażamy sobie tylko w ziemskich obrazach, dać pojęcie o wspaniałości zboru czyli kościoła Chrystusowego, przedstawione tam jest miasto, które jednoczy w sobie wszystko, co ta ziemia ma pięknego i wspaniałego do okazania. Z szczegółów tego opisu wnioskujemy, że Duch Święty wprowadza nas zpowrotem w okres królestwa tysiącletniego i przedstawia nam stanowisko, jakie zbór zajmie w tym czasie. Niema w tem mieście nocy a jednak nie jest ono oświetlane przez słońce, księżyc ani gwiazdy. Chwała Boża oświetla je, a świecznikiem Jego jest Baranek, podczas gdy narody, zamieszkujące tysiącletnie królestwo, chodzić będą w światłości jego. Niema w niem przybytku, albowiem Pan , Bóg wszechmogący, i Baranek jest przybytkiem jego. Lecz królowie ziemscy wnoszą do niego chwałę i cześć swoją. Czysta rzeka wody życia, jasna jak kryształ, wychodząca z tronu Boga i Baranka, przepływa przez miasto, a z obu stron rzeki stoi drzewo żywota, przynoszące owoc dwanaście razy, każdego miesiąca, a liście tego drzewa służą ku uzdrowieniu narodów, “Ale, zapyta czytelnik, czy Pan będzie mieszkał z nami na ziemi w czasach królestwa tysiącletniego?” Nie, mieszkaniem Chrystusa i Jego niebieskiej oblubienicy jest niebo. Pan z pewnością zstąpi na ziemię ze swymi niebieskimi świętymi, a nogi Jego staną wówczas na górze Oliwnej. Wprowadzi On swój lud w dawno przyobiecane błogosławione królestwo. Odbędzie także wjazd do Jerozolimy, a miasto to będzie stolicą Jego ziemskich rządów. Lecz nie będzie On mieszkał na ziemi, jak również Jego oblubienica czyli zbór. Będzie ona panowała z Chrystusem nad całą ziemią. Członkowie zboru będą się udawali w różne miejsca królestwa, aby podać do wiadomości rozkazy Chrystusa i dopilnować sprawy ziemskiego królestwa. Lecz mieszkaniem ich będzie zawsze niebo. Mieszkając w niebie, Pan i wierni będą się okazywali tak często, się razy okaże się tego potrzeba. Pomiędzy niebem a ziemią powstanie wówczas szczęśliwa społeczność. trwałe wzajemne zaufanie, jak w drabinie Jakoby, która stała na ziemi, podczas gdy szczyt jej sięgał niebios, i po której aniołowie wstępowali i zstępowali. (Mojż. 28).

Pozostaje nam jeszcze rzucić okiem na stosunek Izraela do narodów w czasach królestwa tysiącletniego. Widzieliśmy, że z przybyciem Chrystusa zostanie zbawiony cały Izrael, a właściwie wierna reszta z dwóch i z dziesięciu pokoleń. Wypełni się proroctwo Ezech. 37. Izrael i Juda połączą się znowu po długiej rozłące. Duch Boży zostanie wylany na wszystkich, a zakon Boży będzie zapisany na sercach ich. Gdy ich przywrócą z narodów “ tedy się dowiedzą, żem Ja Pan, Bóg ich “. I nie zakryję więcej oblicza mego przed nimi, gdyż wyleję ducha mojego na dom Izraelski (Ezech. 39,27—29). “Oto dni idą, mówi Pan, których “czynię z domem Izraelskim i z domem Judzkim nowe przymierze, nie takie, jakie uczyniłem z ojcami ich “. Ale to jest przymierze, które postanowię z domem Izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Dam zakon mój do wnętrzności ich, a na sercu ich napiszę go; i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. I nie będzie więcej uczył żaden bliźniego swego i żaden brata swego. mówiąc: Poznajcie Pana; bo mnie oni wszyscy poznają, od najmniejszego z nich aż do największego z nich” (Jerem. 31, 31—34). A jako konieczne następstwo tego duchowego wskrzeszenia będzie radość Izraela z niedoświadczonego jeszcze nigdy dotąd dobrobytu. Młode wielbłądy z Madjanu i Ety, złoto i kadzidło z Saby, stada Kedaru, barany z Nebajotu, wspaniałość Libanonu i kosztowności wszystkich narodów przywiezione będą wówczas do Chanaanu. “Zamiast miedzi naniosę złota, a zamiast zdąża naniosę srebra, a zamiast drew miedzi, a zamiast kamienia żelaza i postawię nad tobą dozorców spokojnych i urzędników sprawiedliwych” (Izaj. 60; patrz też Jer. 31,4─5; Ezech. 36, 8—12; Rmos. 9, 13─14).

Miasto Jerozolima, “bramy Syjońskie, które umiłował Pan nad wszystkie przybytki Jakóbowe” (Ps. 87, 2) dojdzie do niepojętego blasku i nigdy nieznanego obszaru. “Jeruzalemczycy po wsiach będą mieszkali dla mnóstwa ludu i bydła pośrodku jego. A Ja będę, mówi Pan, murem jego ognistym wokoło i będę sławą w pośrodku jego” (Zach. 2, 4—5). “Tak mówi Pan: Powrócę do Syjonu i zamieszkam w pośród Jeruzalemu, aby Jeruzalem zwano miastem wiernem, a górę Pana zastępów górą świątobliwości”. Jeszcze siadać będą starcy i baby na ulicach Jeruzalemskich, mając każdy z nich laskę w ręce swojej dla zeszłości wieku. Ulice także miasta pełne będą chłopiąt i dziewcząt grających na ulicach jego” (Zach. 8. 3—5). Także świątynia będzie odbudowana i to o wiele piękniejsza i większa niż dawniej. Rozdziały 40—47 proroctwa Ezechjela dają nam dokładny opis zewnętrznych kształtów i wewnętrznego urządzenia tej ogromnej budowli. Zbudowana przez Żydów nie wierzących jeszcze, przed królestwem tysiącletniem, świątynia, w której antychryst jako bóg zasiądzie, zostanie niewątpliwie znowu zburzona. Sam Pan, prawdziwy Salomon, zbuduje ową nową świątynię. “Oto mąż, którego imię jest Latorośl, który z miejsca swego wyrośnie, ten zbuduje kościół Panu. ten zaś przyniesie sławę i siedzieć i panować będzie na stolicy swojej i będzie kapłanem na stolicy swojej” (Zach. 6, 12—13). W świątyni owej nie będzie arki przymierza, gdyż sam Bóg będzie w niej mieszkał, a Jerozolima nazwana będzie stolicą Pańską (Jer. 16—17).

Również służba ofiarna Starego Testamentu zostanie w tysiącletniem królestwie przywrócona dla dziękczynienia za świątynię, lecz nie w ten sposób, ani w tym duchu, jak niegdyś pod zakonem, gdyż Izrael rozraduje się calkowitem Chrystusowem pojednaniem i posiądzie świadomość zupełnego odpuszczenia swych grzechów. Ofiary będą raczej wskazywały na owo dopełnione dzieło pojednania, będą je przypominały. Podobnie jak kościół święci obecnie w ostatniej wieczerzy pamięć śmierci pojednawczej Pana, tak ofiary w związku z światem Paschy i kuczek (1) przedstawiać będą dla Izraela pamiątkę tej samej śmierci. Służba Boża będzie miała dla Izraela charakter doskonały, zbudowana na podstawie świadomości przyjęcia przez Boga i ważności ofiary Chrystusowej, lecz nie osiągnie poziomu chrześcijańskiej służby Bożej, gdyż lud nigdy nie wejdzie do wnętrza świętego.

Następnie dowiadujemy się z Ezech. 46, że w tysiącletniem królestwie panować będzie wśród Izraela książę, który otrzyma dla siebie i synów swoich osobne dziedzictwo. Możemy sobie to w ten sposób przedstawić: Chrystus będzie Królem nad wszystkimi, a pod Nim książę, równy wicekrólowi, sprawować będzie rządy nad Izraelem.

Inne narody będą brały udział w chwale Izraela i w błogosławieństwach królestwa pokoju. Jak niebieska Jerozolima będzie kanałem, którym płynąć będą boskie błogosławieństwa do ziemi, tak Izrael czyli ziemska Jerozolima przedstawiać będzie miejsce, skąd wypływać będą dla innych narodów błogosławieństwa tysiącletniego królestwa. Dana niegdyś Abrahamowi obietnica: “W tobie błogosławione będą wszystkie narody ziemi” spełni się wówczas całkowicie i okaże się, jak prawdziwe i trafne były słowa apostoła Pawła: “A ponieważ upadek ich (Żydów) jest bogactwem świata, a umniejszenie ich bogactwem pogan, jakoż daleko więcej ich zupełność!”. Albowiem jeśli odrzucenie ich jest pojednaniem świata, czernie będzie przyjęcie ich, tylko ożyciem z umarłych?” (Rzym. II, 12. 15). Na całym świecie nastąpi gruntowna zmiana, zupełne przekształcenie. Bałwochwalstwo zniknie z ziemi (Izaj. 2, 18), a znany i czczony będzie tylko jedyny prawdziwy Bóg. “I stanie się, że do nowiu księżyca i od sabatu do sabatu przychodzić będzie wszelkie ciało, aby się kłaniało przed oblicznością moją, mówi Pan” (Izaj. 66, 23). Druga i trzecia prośba z modlitwy naszego Pana: “Przyjdź królestwu Twoje, bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi”, zostaną wówczas całkowicie wysłuchane. Wojny się skończą, a zagadnienie powszechnego rozbrojenia rozwiąże się samo przez się: “Przekują miecze swe na lemiesze, a oszczepy swe na kosy; nie podniesie naród miecza przeciwko narodowi, ani się więcej ćwiczyć będą do boju. Ale każdy będzie siedział pod winnym krzewem swoim i pod figowem drzewem swojem, a nie będzie nikt, coby ich przestraszył” (Mich. 4, 3—4). Władcy narodów rządzić będą, jako słudzy Chrystusowi, a sąd ich będzie bezstronny. “Oto król będzie królował w sprawiedliwości, a książęta w sądzie panować będą” (Izaj. 32, 1). Jak za dni Salomona, tak i wówczas przybędą narody do Palestyny, by podziwiać sławę, wspaniałość i mądrość wielkiego Syna Dawidowego, i będą musieli oświadczyć, jak niegdyś królowa z Saby, że i połowy im nie opowiedziano. Zdumią się, ujrzawszy Króla Izraela pośród Jego drogo okupionych zastępów i chwałę “złotego miasta”, świecącą ponad Jerozolimą, stolicą kraju izraelskiego, “A wiele ludu i narodów niezliczonych przyjdzie szukać Pana zastępów w Jeruzalemie i błagać oblicze Pańskie” — “A ile ich pozostanie z owych wszystkich narodów, któreby przyciągnęły przeciwko Jeruzalemowi, będą przychodziły od roku do roku pokłon oddawać Królowi, Panu zastępów, i obchodzić święto kuczek (Zach. 8, 22; 14, 16). Widzimy z tego wszystkiego, jak wspaniale będzie na tej ziemi za rządów Chrystusa. Dążenia i praca ludzka nie będą szły w kierunku zbogacenia się albo osiągnięcia nieczystych samolubnych pożądań, lecz uwielbienie Pana i rozpowszechnienie chwały Jego imienia zajmować w nich będzie naczelne miejsce. Możemy także przyjąć, że potężne siły przyrody, przy których zbadaniu i spożytkowaniu człowiek dziś tylko poomacku postępuje, pod kierunkiem wszechwiedzącego Stwórcy i Żywiciela wszystkiego zostaną ku dobru powszechnemu i uwielbieniu Jego imienia zaprzęgnięte do pracy w takim stopniu, o jakim nie możemy mieć dziś pojęcia. Praca również nie ustanie, lecz jakże inaczej będzie wówczas pod tym względem! Nikt nie będzie się uskarżał na brak pracy, zbyt niską płacę, wyzysk i krzywdę. We wszystkiem zapanuje najzupełniejsza sprawiedliwość.

Czy nie będzie grzechu w królestwie tysiącletniem? Grzech będzie jeszcze istniał. Mieszkańcy tysiącletniego królestwa, a także również prawdziwie wierzący będą mieli jeszcze na sobie swoje ziemskie, śmiertelne ciało, w którem mieszka grzech. Lecz cała ziemia pełna będzie poznania Pana, a sprawiedliwe zasady opanują życie i stosunki, że zaś związany djabeł nie będzie mógł już ludzi kusić, namiętności i pożądania nie będą się objawiały w takiej, jak dziś, sile. Jednak będą się zdarzały grzechy i występki i dlatego czytamy, że “grzesznik”, to jest ktoś, kto popełni jawny grzech, będzie karany śmiercią. Duch Święty poucza nas również u Zach. 14, 17—19, że na narody, które nie pójdą do Jerozolimy oddawać pokłonu Panu, padać będzie deszcz. Tak więc zapanuje sprawiedliwość, a ci, którzy z rozmysłem grzeszyć będą, zostaną ukarani i w razie potrzeby usunięci z królestwa. Na zakończenie rzućmy jeszcze okiem na stan wszelkiego stworzenia w owe szczęśliwe dni. W obecnych czasach całe stworzenie jęczy i cierpi w przeróżnych bólach, lecz wówczas zostanie uwolnione z niewoli zatracenia do wolności chwały dzieci Bożych. Dzikość zwierząt i ich wzajemna wrogość, straszna walka o byt skończą się i zniknie bojaźń zwierząt przed człowiekiem. Będzie znowu tak, jak niegdyś w raju: “Będzie mieszkał wilk z barankiem, a lampart z koźlęciem będzie leżał; także cielę i szczenię lwie i karmne bydła pospołu będą, a małe dziecię rządzić je będzie. Krowa i niedźwiedzica społem paść się będą, płód ich pospołu leżeć będzie, a lew, jako wół, plewy jeść będzie. Dziecię ssące będzie igrało nad dziurą żmijową, a to, które odstawione jest, wpuści rękę swoją do dziury bazyliszkowej” (Izaj. 11, 6—8; 65, 25). “I uczynię dla ciebie przymierze dnia onego z zwierzem polnym;”. a łuk i miecz pokruszę i wojnę z ziemi zniosę, sprawię, że bezpiecznie mieszkać będą” (Ozeasz. 2, 18). Lecz nietylko zwierzęta, ale cała ziemia ze wszystkiem, co na niej jest, będzie się radowała: “Góry i pagórki chwałę przed wami głośno zaśpiewają, a wszystkie drzewa polne rękami klaskać będą” (Izaj. 55, 12). Klątwa i straszne następstwa grzechu odjęte będą z ziemi: “Zamiast ciernia wyrośnie jedlina, a zamiast pokrzywy wyrośnie mirt” (Izaj. 55, 13); i “otworzą się oczy ślepych, a uszy głuchych otworzone będą ; wtedy poskoczy chromy, jako Jeleń, a niemych język śpiewać będzie” (Izaj. 35, 5—6). Pustynie staną się urodzajne: “Weselić się będzie pustynia i miejsce leśne, a rozraduje się i zakwitnie jako róża” (Izaj. 35, 1). “Nadto sposobię na puszczy drogę, a na pustyni rzeki. Chwalić mię będzie zwierz polny, smoki i sowy, żem wywiódł na puszczy drogi, a na pustyni rzeki, abym dał napój ludowi memu wybranemu” (Izaj. 43, 19—20).

W naturalnem następstwie tego wszystkiego człowiek nie będzie zmuszony w pocie czoła spożywać chleb swój, gdyż ziemia wydawać będzie obfity plon. “Gdy się wrzuci garść zboża do ziemi na wierzchu gór, zaszumi jako Liban urodzaj jego” (Ps. 72, 16), Nawet śmierć, to gorzkie źródło żałoby i płaczu, przestanie istnieć przynajmniej dla wierzących. “I rozraduję się w Jeruzalemie, a radować się będę w ludu moim, a nie będzie słychać w nim głosu płaczu i głosu narzekania. Nie będzie tam więcej nikogo w wieku dziecinnym, ani starca, któryby nie dopełnił dni swoich, bo dziecię we stu latach umrze, a grzesznik choćby miał i sto lat, przeklętym będzie” (Izaj. 65, 19—20). Stuletni grzesznik, umierający za swe grzechy, nazwany jest więc dzieckiem. Czytamy również w tem samem miejscu, że dni ludu będą “jako dni drzewa”.

Tak więc pod rządami Syna człowieczego, Króla sprawiedliwości i pokoju, błogosławione czasy zapanują na całej ziemi. Nie będzie już nędzy ni niedostatku, a chociaż niezupełnie obeschną jeszcze łzy, bo ukazywać się będzie od czasu do czasu grzech i śmierć, źródła jednak, z których najczęściej one wypływały, będą po większej części wyschnięte, ale największe znaczenie ma to, że cała ziemia będzie napełniona znajomością Pańską, tak jako morze wodami napełnione jest (Izaj. 11, 9). Wszędzie wzywane będzie imię Pańskie, a cała ziemia uwolniona z niewoli zguby, radując się z wolności i chwały dzieci Bożych, będzie triumfalnie śpiewała. Wszystko, co będzie w niebie i na ziemi, pójdzie za wezwaniem psalmisty: “Chwalcie Pana na niebiosach, chwalcież Go na wysokościach. Chwalcie Go wszyscy aniołowie Jego, chwalcie Go wszystkie wojska Jego. Chwalcie Go słońce i księżyc, chwalcie Go wszystkie jasne gwiazdy. Chwalcie Go niebiosa nad niebiosami i wody, które są nad niebem. Chwalcie Pana na ziemi smoki i wszelkie przepaści. Ogień i grad, śnieg i para, wiatr gwałtowny, wykonywający rozkazy Jego, góry i wszystkie pagórki, drzewa rodzajne i wszystkie cedry, zwierzęta i wszystko bydło, gadziny i ptactwo skrzydlate. Królowie ziemscy i wszystkie narody, książęta i wszyscy sędziowie ziemi, młodzieńcy także i panny, starzy i młodzi, chwalcie imię Pańskie, albowiem wywyższone jest imię Jego samego, a chwała Jego nad ziemią i niebem” (Ps. 148). — “Śpiewajcie Panu pieśń nową, chwała Jego jest od kończyn ziemi!” (Izaj. 42, 10─12).

 

 

---------------

 

 

 

 

 

Święto wylania Ducha Świętego nie będzie świecone, gdyż cechuje ono teraźniejszość i obecne stanowisko kościoła i znalazło w tein swe wypełnienie.

 

POROZMAWIAJMY O JEZUSIE, RLCh - Rozpowszechnianie literatury Chrześcijańskiej, ul. Fabryczna 18; 98-400 Wieruszów

[strona główna] [artykuły o Panu Jezusie Chrystusie] [plan zbawienia] [chcę Nowy Testament] [Jedność dzieci Bożych] [Mat18:20] [Czego uczy Biblia?] [Rzut Oka na zgromadzenia] [Spis według tytułów] [Spis według autorów] [odsyłacze ] [Jan 14:1-6 ] [kontakt ]
RLCh - Rozpowszechnianie Literatury Chrześcijańskiej
ul. Fabryczna 18; 98-400 Wieruszów, woj. łódzkie
CZYTAJ BIBLIĘ - SŁOWO BOŻE!

[ wstęp ] | [ Królestwo niebios a Królestwo Chrystusowe ] | [ Pochwycenie ] | [ powrót na zieię ] | [ Powrót w dwóch fazach ] | [Dwa zmartwychwstania ] | [ po pochwyceniu ] | [ Rzym ] | [ sąd nad wszetecznicą ] | [ powrót Izraela do domu ] | [ antyChryst ] | [ 1000 lat ] | [ po 1000 lat ] | [ streszczenie ] | [ Spakowana książka ]