ZAPRASZAMY NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Chrześcijańska Misja dla Studentów

koniecznie przeczytaj: Jakim było Twoje życie!



 

 

Świadectwo o Panu Jezusie i Jego mocy

Pozdrawiam was wszystkich drodzy Bracia i Siostry.

Niech wam błogosławi Bóg miłości i pokoju, a łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będzie z nami wszystkimi.

Bogu niech będą dzięki, że mogę was tak pozdrawiać i że łącza nas rodzinne tj. bratnie i siostrzane więzy. Niech będzie chwała i dziękczynienie naszemu wspaniałemu Pasterzowi Panu Jezusowi Chrystusowi, który odnajduje wszystkie zagubione owce rozrzucone po całym świecie, “bo wszyscyśmy jak owce zbłądzili, każdy z nas na własną drogę zboczył”, ale wspaniały Pasterz. Pan Jezus Chrystus jest Dobrym Pasterzem, który idzie na poszukiwanie zaginionej owcy, a gdy owca głośno woła: Panie zbaw mnie. On to słyszy, bierze ją na swoje ramiona i zanosi do owczarni. W niebie jest wielka radość z jednego nawróconego grzesznika; większa niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.

Ten wspaniały Pasterz odnalazł i mnie, i przygarnął do swojej owczarni. Doskonale pamiętam ten dzień: było to 29. stycznia 1994 roku i od tego dnia w moim życiu zabłysło światło, natomiast przedtem chodziłem w ciemnościach i mroku, w beznadziejnym położeniu, bez możliwości odnalezienia drogi. Potykałem się w życiu i napotykałem na różnego rodzaju przeszkody. Pragnąłbym, ażeby to moje świadectwo było pomocną radą dla kogoś, kto znajduje się teraz w takim albo podobnym stanie, w jakim ja byłem.

Urodziłem się w rodzinie rzymskokatolickiej. Jako wspaniały upominek urodzinowy dostałem od moich rodziców wiarę, której później szukałem przez 30 lat. Postanowienia i dogmaty były wszczepiane w mą duszę, podobnie jak dawane mi wtedy szczepionki przeciwko chorobom zakaźnym takim jak ospa, odrą, koklusz itp. Mimo to byłem bardzo gorliwym rzymskim katolikiem. Często odwiedzałem sanktuaria różnych świętych, a przede wszystkim sanktuarium “Czarnej Madonny”. Pracowałem przy budowie kościołów, kaplic i oczywiście nie było w tym nic złego, ale Bóg nie potrzebuje naszej pracy, On chce nas samych. Bóg chce się z nami porozumieć, chce nam pokazać, jak wspaniałym jest Jezus Chrystus, który mówił do krzątającej się i bardzo pracowitej Marty: “Marto, Marto troszczysz się i niepokoisz o wiele, ale potrzeba tylko jednego”. Rzeczywiście potrzeba tylko jednej drogi, jednej prawdy, która daje życie w Chrystusie.

Bardzo dużo wiedziałem na temat Boga z katechizmów, książek religijnych, wiele słyszałem o Jezusie Chrystusie, ale nie słyszałem głosu samego Jezusa Chrystusa, nie znałem Go jako osobistego Zbawiciela i nie wiedziałem, że mogę mieć z Nim osobistą społeczność. Powodem byty także moje wewnętrzne uszy. Były one głuche na głos Boży, zagłuszany przez tysiące różnych dźwięków, które dochodziły do mnie każdego dnia. Czasami możemy sobie nie zdawać z tego sprawy, ale to może być i waszym wrogiem numer jeden, bo tak jak mawiał Pan Jezus Chrystus, z wnętrza serca ludzkiego (a zwłaszcza człowieka nieodrodzonego) pochodzą wszystkie złe rzeczy nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota te rzeczy pochodzą z naszego wnętrza, a dostają się one do nas za pomocą myśli. I gdy ja zabierałem się cło czytania Ewangelii, to myśli te odpędzały mnie od niej w różny sposób. Trudno mi było skupić się gdyż albo ktoś przyszedł, albo spać się chciało, albo zawsze było coś ważniejszego, także jakieś inne myśli mi się nasuwały. Szatan nie boi się naszej aktywności religijnej, ale boi się szczerego poszukiwania Boga i stara się jak tylko może, aby nam w tym przeszkodzić. Gdy myślałem całkiem poważnie o Ewangelii i rozumiałem jej głos, który mówił: “uwierz w Jezusa”, to dochodziły mnie również inne głosy: “jeszcze nie dzisiaj, co powiedzą inni, a co powie rodzina, albo może to nie jest prawda, że musimy się nawrócić”. Trzeba być bardzo czujnym aby nie dać posłuchu głosom, które nas odprowadzają od Boga.

Ale nasz wspaniały. Dobry Pasterz pokonał wszystkie moce ciemności i gdy spotkał na swej drodze człowieka ogarniętego demonem, to nawet jeszcze nie doszedł do niego, a demony już uciekały. Jest też cichutki głos Świętego, który nas wzywa do Boga i ten wspaniały głos bardzo wyraźnie słyszałem w dniu 29 stycznia 1994 roku, kiedy to zostałem zaproszony przez jednego z braci na rozmowę o Panu Jezusie Chrystusie. Wewnętrznie całkowicie się wtedy uciszyłem. Chciałbym, żeby wszyscy zastanowili się, jakiego głosu chcą słuchać, bo właśnie wtedy, gdy uciszyłem się przed tym głosem Bożym, Bóg postanowił zakończyć moje poszukiwania i właśnie tam, u tego brata w Chrystusie odpowiedzieć na głos wołania mojego serca. Po wyjściu od niego zacząłem głośno wołać i prosić Pana Jezusa Chrystusa; modliłem się dziwną wtedy dla mnie modlitwą, nie tą wyuczoną z katechizmów, lecz modlitwą spontanicznie płynącą z głębi serca. Prosiłem o przebaczenie grzechów, pokutowałem i przeżyłem wtedy, że Boża miłość rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego. Wtedy Bóg obmył mnie z wszelkiego grzechu krwią Zbawiciela, płynącą z krzyża Golgoty. Boski Lekarz dał mi nowe serce, dał mi nową miłość Agape, która nie szuka poklasku, jest cierpliwa i łaskawa, i wyjaśnia co może dać. Ludzka miłość natomiast zawsze pyta, co ja będę z tego miał. I wtedy to byłem pewny, że Pan Jezus Chrystus wysłuchał mnie, przebaczył mój grzech i zamieszkał we mnie. Stały mi się jasne wówczas słowa naszego Pana, że najpierw mamy szukać Królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, a reszta będzie nam przydana. Stara moja natura została pogrzebana. Bóg pokonał we mnie wszelki grzech. Bóg ma moc pokonać nasze wszystkie grzeszne uzależnienia alkoholowe, wszelką depresję i dlatego też chciałbym wszystkich nieodrodzonych w Chrystusie zaprosić do takiej modlitwy, bo być może do kogoś dziś dochodzi ten głos. Otwórz swoje serce, przyjdź do Jezusa, przyjmij ten dar i wyznaj, że On jest twoim Panem. Modlę się, ażeby wszyscy szukający Boga otworzyli swoje serca na głos Boży, żeby zamknęli swoje uszy wewnętrzne na inne głosy, a słuchali tylko głosu Bożego, który mówi, że Jezus chce być Panem twojego serca i Panem twojego życia.

Brat w Chrystusie - Dariusz P.

Czytaj Biblię - Słowo Boże

Pan Jezus jest Wiecznym Synem Bożym. On przyszedł jako prawdziwy człowiek "... Bóg objawiony w ciele." On zszedł z nieba, aby wykonać dzieło zbawienia. Zgubiony grzesznik może być uratowany - ty i ja. Kto wiedząc o tym fakcie zlekceważy go, temu nie można pomóc w żaden sposób. Lepiej by było takiej osobie, gdyby się nigdy nie urodziła. Chrystus nie był założycielem religii. Rzeczywiste, biblijne chrześcijaństwo nie jest ludzkim wymysłem, nie jest religią obok wielu innych. Pan Jezus objawił nam żywego Boga. On mógł powiedzieć: "Kto mnie widzi, widzi Ojca". (Jan 14,9) On mógł powiedzieć: "Jam jest prawda". (Jan 14,6) Czy Mahomet nakarmił 5 chlebami i 2 rybami 5000 mężów? Czy Budda uzdrawiał ślepych, Konfucjusz wskrzeszał z martwych? Oni wszyscy zostali złożeni w grobie tak, jak każdy śmiertelnik i tak już pozostali. Tylko jeden zmartwychwstał, Jezus Chrystus, Syn Boży, Zbawiciel Świata! On mógł o sobie powiedzieć: "Jam jest zmartwychwstanie i życie". Czy ktoś kiedykolwiek odważył się tak o sobie powiedzieć? Jezus rzekł do Piłata: "Ja się narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy kto jest z prawdy, słucha głosu mego" (Jan 18, 37). Czy Ty słuchasz Jego głosu? On chce Tobie dać prawdziwy pokój, wieczną radość i mieszkanie w domu Ojca. Ugnij się przed Nim, wyznaj swoje grzechy i uwierz, że On także dla Ciebie spełnił dzieło wykupienia. "Kto wierzy w Syna ma żywot wieczny" (Jan 3,36)

Zapoznaj się dokładniej z Bożym Prostym Planem Zbawienia. A jeżeli będziesz miał jakiekolwiek pytania, lub pragnienie aby rozpocząć regularne studium Pisma Świętego, albo otrzymać bezpłatnie Nowy Testament Pana Jezusa Chrystusa, napisz do nas: CMS - Chrześcijańska Misja; skrytka pocztowa nr 328; PL 50 - 950 Wrocław 2; Polska.
 

Jeśli lubisz rozdawać traktaty z ewangelią łaski Bożej zajrzyj tu:

č

Takim było Twoje życie!

Kim jesteśmy i w co wierzymy?

Zgromadzamy się jako Chrześcijanie, w prostocie tylko do imienia naszego Pana Jezusa Chrystusa, i nie mamy żadnych denominacyjnych powiązań (1 Koryntian 1:9-10).

Jesteśmy znani jako "bracia", imię jakiego używał dla nas Sam Pan Jezus (Ew. Łukasza 8:21, Hebrajczyków 2:11-12).

Wierzymy, że Biblia jest natchnionym Słowem Bożym (2 Tymoteusza 3:16) w którym On Objawił Siebie i Swoje zamysły - swoim stworzeniom (Hebrajczyków 4:12-13).

Wierzymy że każdy potrzebuje Zbawiciela, i że Biblia przedstawia Tego Zbawiciela, Pana Jezusa Chrystusa, Który dokonał doskonałego przebłagania za nasze grzechy na krzyżu Golgoty (Rzymian 3:23, Dzieje Ap. 13:38-39, 1 List Jana 5:12-13). Ponadto, wierzymy, że wszyscy którzy przyjmą poselstwo Ewangelii są "narodzonymi na nowo" (1 List Piotra 1:23), zapieczętowanymi przez Ducha Świętego (Efezjan 1:13), członkami Ciała Chrystusowego (1 Koryntian 12:12-13).

Wierzymy, w ponowne przyjście Pana Jezusa Chrystusa, po Jego Oblubienicę, czyli Zgromadzenie. Jego Powrót może nastąpić w każdej chwili (1 Tesaloniczan 4:13-18, Efezjan 5:25-27). Oczekując tej błogosławionej nadziei (Tytusa 2:13), także wierzymy, że największą potrzebą każdego człowieka i całego świata jest powrót do nauki Słowa Bożego, przez którą jedynie jest możliwe duchowe przebudzenie (Hebrajczyków 4:12).

Głosimy Chrystusa Ukrzyżowanego za nasze grzechy, Wzbudzonego dla naszego usprawiedliwienia i Powracającego ponownie w celu zabrania Jego Zgromadzenia (Kościoła) do domu Ojca (1 Koryntian 15:3, Rzymian 4:25, 1 Tesaloniczan 4:13-17, Ew. Jana 14:1-3, Hebrajczyków 9:24-28).

Ci więc, którzy przyjęli Słowo Jego, zostali ochrzczeni ... i trwali w nauce apostolskiej i w społeczności, w łamaniu chleba i w modlitwach. ... Pan zaś codziennie przydawał zborowi tych, którzy mieli być zbawieni. (Dzieje Ap. 2:41-47)